Najnowsze wpisy, strona 5


Nie zatrzymuj żadnych myśli
11 maja 2021, 16:33
Coś magicznego jest w Zobaczeniu, że TO WSZYSTKO, to tylko niekończący się strumień myśli. Nic więcej. A czym jest myśl? To TY nadajesz jej znaczenie!
 
Myśli budzą emocje. A my, doświadczając ich fizycznie, jesteśmy przestraszeni, smutni, źli, weseli - w zależności od emocji.
Ale nie mamy nic przeciwko emocjom, które zwiemy pozytywnymi. Chcemy je zatrzymać na zawsze. Nie ma takiej możliwości!
Ale są jeszcze te, które zwiemy negatywnymi - tych nie chcemy wcale w naszym doświadczeniu. I walczymy z nimi. Albo udajemy, że ich nie ma. Lub zagłuszamy. Myślimy, że zostaną na zawsze. Nie ma takiej możliwości!
 
Ale!!! Czysta emocja trwa około 90 sekund!!! 90 sekund! I nie musisz z nią nic robić! Chwilę odczekać... Wdech... Wydech... Przepłynęła... Przyszła kolejna, inna myśl. Inna emocja. Inne odczucie fizyczne. Inne doświadczenie.
 
Czyż to nie GENIALNE?!!!
I TAKIE PROSTE!
Świat jest piękny!
11 maja 2021, 14:29
"Jak inny staje się świat, gdy zaczynamy go Widzieć!
Nigdy bym nie uwierzyła, że taki świat istnieje, nawet teraz, gdy jestem nim otoczona. Wiem, że zawsze tu był, ale ja nie mogłam go zobaczyć. Świat stał się taki ekscytujący i tajemniczy. Chciałoby się pójść do ludzi i powiedzieć: Patrzcie! Ale wiesz, że oni go nawet nie zobaczą. Przynajmniej, dopóki nie będą gotowi."
Linda Quiring
 
Podpisuję się pod pięknym cytatem Lindy
Szczęście dla leniwych
11 maja 2021, 14:25

Mam za sobą wieloletnie poszukiwania Prawdy i Szczęścia, zarówno na drodze duchowej (nie mylić z religią), jak i psychologicznej. W 2017 natknęłam się na 3 Pryncypia, które od razu do mnie przmówiły, choć nie szybko je Zobaczyłam. Z czasem Widzenie stawało się coraz głębsze i wyraźniejsze, aż nagle odkryłam, że moje życie zaczęło się zmieniać na lepsze. Bez żadnych zadań, żmudnych ćwiczeń, wieloletnich treningów - inaczej mówiąc: jako działanie uboczne Widzenia. WOW! To coś dla mnie, pomyślałam: dla leniwych i niezdyscyplinowanych!

Myśli
11 maja 2021, 10:36
Samo zobaczenie działania ludzkiego systemu doświadczania sprawia, że możliwe staje się pozostawanie w równowadze bez względu na okoliczności. Podświadomie mamy mniej tendencji do uciekania przed jakimkolwiek doświadczeniem.
Przykłądowo:
* przeżywasz spokojnie tydzień pracy, dzięki czemu nie musisz już żyć od weekendu do weekendu i od wakacji do wakacji;
* wiedząc, że nie doświadczasz zachowań innych, a jedynie swoich myśli na ich temat, nie reagujesz już tak emocjonalnie na świat zewnętrzny. Twoje relacje z innymi ulegają poprawie, bo odpuszczasz kontrolę i próby zrozumienia i zmieniania innych;
* nie wierząc w trwożne myśli o przyszłości, wychowanie dzieci staje się prostsze i pełne miłości.
Krótko mówiąc, te "trzy kroki do szczęścia" dbają na wszelkich poziomach twojego życia o całkiem innego rodzaju doświadczenie.
 
Spójrzmy więc ponownie na te Kroki:
Krok 1. Uświadom sobie, że zawsze doświadczasz jedynie własnego myślenia.
Krok 2. Każda myśl jest z natury neutralna, nie posiada mocy, władzy czy znaczenia.
Ilu z was pomyślało kiedykolwiek: "Chyba go/ją zabije!" Większość raczej tego nie zrobiła. Prawdopodobnie nie uwierzyliście dosłownie w tę myśl. Nie miała ona siły sprawczej.
Ale myśli typu: "Muszę to dziś dokończyć, bo inaczej mnie zwolnią" lub "Niedługo moje dziecko zawali egzaminy, nie dostanie się na studia, a wtedy czeka go tylko ciężka praca".
Tego typu myśli bierzemy czasem zbyt serio!
Jednak wszystkie myśli są jednakowo prawdziwe i fałszywe, i same w sobie nic nie znaczą, dopóki nie nadamy im znaczenia, nie uwierzymy w nie!
Dzieje się to zwykle niezauważenie. Wierzymy w przypadkową niepewną myśl, a następnie dochodzimy do wniosku, że cierpimy z powodu niepewności. Pojawiają się stresujące myśli i stwierdzamy, że cierpimy z powodu stresu. Nadajemy sobie etykietki: "jestem niepewny", "jestem zestresowany".
Ale!!! niepewność i stres nie istnieją poza twoim niepewnym i stresującym myśleniem! To jest dosłownie POMYŚLANE! To nie jest Prawda. To nie jest realne.
Nie jestem już zwolenniczką poszukiwania myśli, które najbardziej mi przeszkadzają lub przekonań, które najbardziej mnie ograniczają. Coraz mniej obchodzi mnie treść myślenia. Chodzi o to, że widzę, iż one wszystkie są tylko myślami, bez wewnętrznej wartości.
 
Krok 3. Zobacz, jak działa Prawo Życia.
Jesteś wyrazem Umysłu, tej niesamowicie inteligentnej energii, która umożliwia wszelkie życie. Jesteś tą energią. Zawiera się w niej wszystko, czego potrzebujesz do życia. I jest Świadomość - niemal nie do opisania. Zawsze obecna w tle istnienia. Wyraża się we wszystkim i sprawia, że nasze doświadczenia i percepcje są realistyczne: czujemy, widzimy, słyszymy, wąchamy, smakujemy, używając zmysłów jako narzędzi.
Twoje up`s & down`s mają również związek ze świadomością. Twoja osobista świadomość, twój stan bytu, zmienia się jak pory roku. To naturalny ruch. Czasem jesteś w dobrym nastroju i masz szerokie horyzonty, szersze spojrzenie na życie. Czasem jesteś w gorszym nastroju i masz zawężone postrzeganie, pojawiają się niespokojne myśli. Widzisz tylko przeszkody i zaczynasz kręcić się w kółko. Wydawałoby się więc dobrym pomysłem popracować nad poprawą samopoczucia. Ale, jak już mówiłam, to naturalny ruch, zawsze mający na celu powrót do równowagi i spokoju - twojej PRAWDZIWEJ NATURY
Umysł
10 maja 2021, 20:15
 
Myśli napłwają i odpływają niekończącym się strumieniem. Nic w tym złego. Do czasu, kiedy stwierdzamy, że pewien rodzaj myśli jest nieporządany i że musimy z nimi walczyć. Czyli wierzymy w nie.
Lub decydujemy, że tylko pozytywne myśli mogą mieć miejsce w naszym życiu.
Zbyteczna to praca. I szkodliwa.
Twój duch sam wróci do równowagi - tak skonstruowany jest system. To piękny i inteligentny system. I nikt nie wie, jaka siła czy energia za tym stoi. Nazywaj ją jak chcesz: Energią Życiową, Praną, Wszystkim Co Jest, Bogiem, Allahem, Naturą, polem kwantowym...
W 3P nazywamy ją UMYSŁEM (MIND).
Umysł wyraża się we wszystkim! W kwiatach, które kwitną wiosną. W ptakach wijących gniazda, gdy przychodzi pora rozrodu. W gojącej się ranie. W trawieniu. Nie mamy nad tym kontroli. Tak, jak nie kontrolujemy myśli, które przychodzą nam do głowy.
To, co możemy zrobić, to podjąć powyższe kroki (sprawdź wcześniejsze posty) i przestać brać tak bardzo serio to, co sobie myślimy. Bądź świadom, że wszystkie myśli są z natury neutralne, a sens i wartość nadajesz im sam.
I w ten sposób spokój i równowaga powracają samoistnie...